Delikatne w smaku i niesamowicie puszyste babeczki bez jajek. Jedne z moich ulubionych. Są tak pyszne, że do zdjęcia zostały tylko dwie ;).
Na 12 babeczek:
1 i 1/4 kostki margaryny
szklanka mleka może być roślinne
3/4 szklanki cukru trzcinowego
100g gorzkiej czekolady
cztery łyżeczki kawy
dwie łyżki gorzkiego kakao
dwie szklanki mąki pszennej typu 650
pół szklanki mąki żytniej razowej typu 2000
1/4 szklanki płatków owsianych
pół łyżeczki soli
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Do garnka wkładam margarynę, dodaję mleko, cukier, pokruszoną czekoladę, kakao oraz kawę, która pod wpływem ciepła się zaparzy. Sypana kawa zagęści i wzbogaci konsystencję babeczek. Delikatnie podgrzewam, aż wszystkie składniki stworzą gładką masę. Do miski przesiewam mąkę z proszkiem oraz solą. Wsypuję płatki i mieszam ze sobą suche składniki. Dolewam do suchych mokre składniki i mieszam łyżką. Przekładam do papilotek. Piekę przez 15-20 minut w temperaturze 175stopni z termoobiegiem. Po około 13 minutach zdarza mi się sprawdzić patyczkiem czy przez przypadek babeczki nie są już upieczone. Jeśli wychodzi suchy, są gotowe. Szkoda by było, gdyby wyschły.
Smacznego!
a ta kawa to sypana tzw " plujka "? czy rozpuszczalna?
OdpowiedzUsuńDałam sypaną ;).
Usuń