Dziękuję, że mimo wszystko ze mną jesteście!
Chłodno i szaro na dworze to w wolny dzień ugotowałam gar pikantnej, sycącej i niezwykle poprawiającej humor potrawki. Nie mogę się od niej oderwać ;). Tak samo pyszna jest na zimno!
Składniki:
dwie szklanki (po 250ml) zielonej ciecierzycy
trzy średnie ziemniaki
dwa litry gorącej wody
dwie małe suszone chili
sześć ziaren ziela angielskiego
dwa małe listki laurowe
puszka krojonych włoskich pomidorów
cztery średnie ząbki czosnku
200g siekanego szpinaku
łyżeczka suszonego majeranku
pół łyżeczki suszonego rozmarynu
świeżo mielony kolorowy pieprz i sól do smaku
Potrzebny jest średniej wielkości, około trzylitrowy garnek.
Ziemniaki obrałam ze skórki i pokroiłam w kostkę. Soczewicę porządnie wypłukałam pod bieżącą, zimną wodą. Ziemniaki i soczewicę wrzuciłam do garnka, dodałam ziele, listek, pokruszyłam chili. Zalazłam wodą, wymieszałam, zostawiłam na niewielkim ogniu i dałam czas by spokojnie zmiękło. Nie dodałam soli, bo wtedy soczewica bardzo długo pozostawałaby twarda. Solę dopiero jak zmięknie. Trwało to może 20 minut do pół godziny. Kiedy i ziemniaki były miękkie dodałam puszkę pomidorów, przecisnęłam czosnek, szpinak, pokruszyłam zioła i zmieliłam pieprz. Po zagotowaniu należy spróbować i w razie potrzeby dodać soli, pieprzu czy chili.
Gęsta zupa jest tak samo smaczna jak prosta w przygotowaniu. Następnego dnia jest jeszcze lepsza!
Smacznego! ;)
Wygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie i bardzo podoba mi się jej gęstość i połączenie ziemniaków z ciecierzycą ;) Uwielbiam wszystkie zupy ze strączków, więc podobną zrobię z pewnością ;)
OdpowiedzUsuń