sobota, 6 kwietnia 2013

Czekolada z płatkami owsianymi i miętą.

Kolejne moje ukochane połączenie smaków. Klasyczna gorzka czekolada z miętą, a do tego samo zdrowie czyli płatki owsiane. Nic więcej mi w tej chwili nie trzeba.


Do tej przyjemności użyłam:

100g gorzkiej czekolady 70%
osiem łyżek ciepłej wody
pięć słodzików i łyżka trzcinowego cukru
duża garść świeżej mięty razem z łodyżkami
250ml szklanka płatków owsianych


Pokruszoną czekoladę wrzuciłam do miseczki z ciepłą wodą i postawiłam na kąpieli wodnej. Ogień pod garnkiem powinien być bardzo mały! Czekoladę ciągle mieszałam i gdy już się rozpuściła dodałam cukier i rozpuszczony w odrobinie ciepłej wody słodzik. Możemy osłodzić czekoladę czym tylko chcemy. Po chwili mieszania dodałam posiekaną miętę i znów mieszałam, aż cukier się rozpuścił i zaczęło pachnieć miętą. Wtedy zdjęłam miseczkę z kąpieli i po trosze wsypywałam płatki. Spokojnie dało się wmieszać całe, tylko chwilę to trwało. Starałam się wetrzeć czekoladę w płatki spodem łyżki. Ciepła mieszanka formuje się w kulkę, wtedy wyłożyłam ją na duży arkusz papieru do pieczenia i nakryłam drugim równie dużym. Całość delikatnie potraktowałam wałkiem do ciasta. Swoje muszę przyznać troszkę za mocno rozwałkowałam ;). Nie wyjmując z papieru, ostrożnie położyłam czekoladowy placek w formie do ciasta i włożyłam do lodówki na kilka godzin. Poszłam na kroplówkę z psem, więc chłodzenie trwało minimum cztery godziny. Po wyjęciu z lodówki pokroiłam placek na mniejsze kawałki, takie na jeden kęs. Można je też połamać, ale ja lubię kroić. Płatki wpiły całą wilgoć z mieszanki i przyjemnie wzbogaciły konsystencję czekolady. Nigdy jeszcze nie jadłam tak dobrej czekolady z miętą. Może i Wam zasmakuje.

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz